Creepypasta "Chłopak i pies"

(uwaga! Historia ta jest sequelem do creepypasty „sleepy and ghastly początek”)
1 luty 1977 roku.
Po niemal roku błąkania się po lasach itp.
Matthew  (Sleepy) Spenser Robinson… …zmarł z wycieńczenia i niedoboru płynów.
Hector (Ghastly) znikł
A Sam została odnaleziona dzień później i przewieziona do ośrodka opieki społecznej.
16 marca 1977 roku.
Mężczyzna bez twarzy odnalazł trupa Sleepy’ego, ożywił go i dał mu nieśmiertelność, za to jednak odebrał mu głos i rękę.
Pod wpływem mocy istoty ręka sleepy’ego złączyła się z nożycami w jedno!
Mężczyzna przedstawił mu się jako „Slenderman” i zaczął z nim rozmowę.
- Witaj Matthew
- Spytasz się pewnie skąd znam twoje imię?
- Mój drogi, ja wiem o tobie wszystko!
-chcesz do mnie dołączyć?
Sleepy pokazał że nie
- jak śmiesz!
Wrzasnął Slenderman
I już prawie Slenderman dotknął go swoją macką, ale nagle pojawił się Hector i ugryzł slender’a w tą mackę.
Oboje uciekli.
5 lipca 1980 roku
Puki co cicho.
Sleepy dorwał kolejną ofiarę
17 letniego Alexa Tower’a chuligana ze swojej dawnej szkoły.
Wydłubał mu kręgosłup i wykroił mu pół jelit i wątrobę resztę dał Hectorowi.
30 czerwca 1989 roku
Sleepy zauważył ostatnio biegające po lesie dwie osoby:
Chłopaka i dziewczyne.
Oboje mieli noże w rękach.
Chłopak miał białą skórę, białą bluzę z kapturem, czarne włosy z grzywką opadającą mu na lewe oko, na prawym oku mógł zauważyć jego wypaloną powiekę, z jakiegoś powodu myślał że drugie oko ma takie samo. Chłopak miał również wycięty na twarzy psychopatyczny, krwawy uśmiech. 
Dziewczyna wyglądała już nieco lepiej.
Miała na sobie czarną sukienkę z golfem, czarne botki i maskę z kobiecym uśmiechem, szminką na ustach i miała czarne oczy.
Ze wściekłością goniła z nożem w ręce chłopaka w białej bluzie.
Sleepy z ignorował to i polazł dalej.
Niestety chłopak i dziewczyna zauważyli Sleepy’ego
- STOP!! (krzyknął chłopak)
- myśle że ktoś nas śledzi.
- aha! mam cie!
Sleepy stanął jak wryty w ziemie.
Chłopak podchodził do niego z nożem, już miał dźgnąć Sleepy’ego gdy ten zareagował energicznie uderzając chłopaka pięścią w twarz.
Chłopak padł trupem na ziemie.
Dziewczyna do niego podbiegła spojrzała na Sleepy’ego i powiedziała ze wściekłością
- Ja chciałam go zabić przygłupie!!!
Chłopak wstał i powiedział
- Nie no w sumie należało mi się bo ja zab…
Chłopak nie dokończył zdania bo Sleepy znów go uderzył w twarz.
Dziewczyna powiedziała do Sleepy’ego.
-czekaj chyba nie najlepiej zaczęliśmy tą znajomość.
-jestem Jane
Sleepy nic nie powiedział
-masz jakiś problem? (spytała Jane)
Sleepy złapał za patyk leżący na ziemi i zaczął pisać po niej. Napisał:
„Witaj Jane ja jestem Sleepy, wybacz że nie mówię ale jestem nie mową. Wybacz że palnąłem w twarz twojego chłopaka.”
Jane przeczytała napis na ziemi.
- 1 miło mi cię poznać Sleepy 2 współczuje ci i 3 JEFF NIE JEST MOIM CHŁOPAKIEM!!!
Sleepy zrobił gest pożegnania i poszedł.
- Do widzenia Sleepy! (odpowiedziała Jane)
8 listopada 1989 roku
Sleepy już prawie się zatrzymał aby wziąć coś na ząb z plecaka.
Nagle zauważył siedzącego na ściętym drzewie chłopaka w niebieskiej masce ubranego na czarno, z pod kaptura wystawała mu nieco rudo brązowa grzywka.
Chłopak zauważył Sleepy’ego i spytał się go
- Cześć! Kim ty jesteś?
Sleepy nie odpowiedział
- Halo głuchy jesteś? Czy jesteś nie mowa?
Sleepy pokazał mu dwa palce (czyli jest nie mową)
- Czyli nie mówisz?
Sleepy pokazał gest że tak.
- aha. No to ja jestem Jack a ty?
Sleepy wyjął kartkę z plecaka i zaczął dziurawić pisząc alfabetem brajla
Jack dotknął kartki i powiedział
-okej Sleepy a masz coś do jedzenia bo nie jadłem nic od chyba trzech dni
Sleepy wyciągnął z plecaka torbę foliową i dał ją jack’owi
On otworzył ją i była tam nerka!
- Dzięki! Uwielbiam nerki!
Powiedział Jack i zaczął szybko konsumować tą nerkę.
Sleepy wziął z plecaka wątrobę i zaczął ją jeść.
Nagle rozbrzmiał donośny głos:
- Jedzenie?
- Seed jest głodny!!!
I nagle z za krzaków wyskoczyła straszna kreatura
Było to gigantyczne kudłate monstrum ze szponiastymi palcami, zamiast głowy miało dużą ptasią czaszkę.
Sleepy prawie zemdlał.
- EJ kto to siedzi koło ciebie?
- Seed może go zjeść?
- Nie Seed, nie możesz zjeść Sleepy’ego to przyjaciel.
- Sleepy to jest Seed nie bój się go.
Sleepy rzucił seed’owi z plecaka foliową torbę.
- Seed nie narzeka.
Seed otworzył torbę i był tam ludzki mózg.
Dziub seed’a otworzył się rozszerzając na boki.
Zaczął powoli wsysać mózg.
Gdy skończył pobiegł do Sleepy’ego i powiedział.
- Seed’owi smakowało, Seed lubi Sleepy’ego.
-chyba cię lubi hehe… (zaśmiał się Jack)
Seed puścił Sleepy’ego.
A on poszedł dalej
- Na razie Sleep!(powiedział Jack)
- Seed Będzie czekał na Sleepy’ego!(mówił Seed)
14 sierpnia 1989 roku
Sleepy i Hector szli koło rzeki która płynęła przez las
Sleepy zauważył w rzece ciało małej dziewczynki.
Pobiegł tam i wyłowił je.
Na różowej podartej koszuli nocnej miała wyszyte swoje imię „Sally”.
Gdy odciągnął ją z Hectorem na brzeg otworzyła swoje duże zielone oczy. Miała również zakrwawioną twarz i większość ciała w rozcięciach. Wstała i powiedziała do Sleepy’ego.
- Dzień dobry jestem Sally
Wtedy (o dziwo) Hector powiedział do Sally:
- Witaj Sally ja jestem Ghastly a to mój pan Sleepy, wybacz że on nie mówi ale Slender man odebrał mu głos.
- Slender man?
- Tak! No wiesz. Macki, łysa głowa, garnitur, blady jak bita śmietana, nie ma twarzy i takie tam.
- Tak słyszałam.
- a słyszeliście o moim wujku johnny’m?
- Tym skurwysynie który cię zabił?
- tak! A z kąt wiesz że mnie zabił?
- widzieliśmy to. I mam coś dla ciebie.
Sleepy wyjął z plecaka głowę Johnny’ego williams’a bez oczu i z zaszytymi ustami.
- Ale myślałam że go zabiłam!
- tylko go podziurawiłaś…
Sleepy wyjął z kieszeni gałki oczne wujka Sally
- cz-czy t-to są j-jego o-oczy?
- tak!
- i jeszcze jedno Hectorze
- tak Sal?
- jestem martwa
- ja i Sleepy też jesteśmy martwi.
- tu nie jest zbyt bezpiecznie wsiadaj mi na plecy Sally zaprowadzę cię w bezpieczne miejsce.
I tak Hector odwiózł Sally do jej (byłego) domu.
8 marca 1992
Sleepy i Ghastly szli sobie polną drogą nagle zauważyli że przed nimi jest dwóch chłopaków
Jeden miał białą maskę jak Jane ale z większymi oczami i i łukowymi brwiami.
Drugi miał kamerę w dłoni i czarną maskę z czerwonymi oczami i ustami, oraz kaptur na głowie.
Torowali Sleepy’emu i Hectorowi przejście.
A za nimi pojawił się sam Slender man.
- mam cie Sleepy.
Sleepy uderzył tego w białej masce i ten upadł na ziemie a Sleepy i Hector uciekli.
3 czerwca 1993
Po 16 latach błąkania się po lesie wieczny 17 latek znalazł w końcu tym czasową kryjówkę.
Mały, zniszczony, opustoszały ceglany domek.
Miał zielone wyblakłe ściany z odpadającą farbą.
Pod jedną ścianką był stary, pocięty, brudny i prawdopodobnie nie wygodny szary materac.
Obok niego było kilka butelek.
Trzy puste i 7 pełnych, był w nich prawdopodobnie alkohol.
Bo w dwóch był przezroczysty płyn i w trzech płyn fioletowy a w dwóch ostatnich płyn brązowo złoty.
Naklejki były na tych butelkach zdarte, ale były tam napisane markerem ich zawartości:
Denaturat, beer, vodka. (Denaturat, piwo i wódka.)
Sleepy wylał trochę denaturatu na rękę i posmarował upaćkane krwią, ziemią i rdzą nożyce i umył je.
Były dosłownie jak nowe.
Resztę denaturatu wypił.
Następnie położył się na materacu na kilka minut.
Gdy wstał zauważył przed domem jakąś dziewczynę.
Miała gdzieś na oko 15, 16 lat, długie czarne włosy, i była raczej blada.
Ale z jakiegoś powodu nie była ubrana normalnie że koszulka, jeansy itp.
Tylko z jakiegoś powodu miała na sobie czarną sukienkę.
Miała też białą koszule i czarne kozaki długie aż do ud, na szyi miała ładną czerwoną chustkę sięgającą jej aż do dekoltu.
Ale najdziwniejsza była jej twarz.
Miała duże lekko czerwonawe tęczówki, na jej lewe oko lekko opadała grzywka, na prawym oku miała pomalowaną fioletową powiekę, długie rzęsy i chyba miała łzę w tym oku.
Miała też pomalowane na szaro usta z czarnymi kącikami.
Była bardzo chuda i miała, na prawym ramieniu miała czarny tatuaż z kołem i w środku był taki zawijas.
Sleepy wstał i podszedł do drzwi koło których się ukrył za ścianą.
Ona jednak chyba go zauważyła bo wolno podchodziła do drzwi tego domku. Parę razy szepnęła:
H-halo, nie ukrywaj się widziałam cię.
Dziewczyna usłyszała bardzo głośne sapanie jakby ktoś bardzo ciężko oddychał.
Dźwięki dochodziły z pokoju gdzie był materac i butelki.
Dziewczyna poszła tam.
Chłopak w szarym kapturze na głowie siedział skulony pod ścianą. (Sleepy)
Nagle wstał i podniósł głowę do góry.
Dziewczyna podskoczyła ze strachu.
Chłopak miał na twarzy maskę.
Była zszyta w pół, miała namalowany zaszyty uśmiech, monobrew, nie równe otwory na oczy, dwie lekko krzywe kreski symbolizujące nozdrza, miała również jakby łzy w oczach, symbol celownika na czole, była szaro brązowa i BYŁA CAŁA WE KRWI!!!
Dziewczyna myślała że on będzie ją chciał zabić czy co…
…ale nie.
Chłopak nie zbliżał się do niej, nie wyrywał jej flaków, nie ciął jej nożem, nie ruszał się, w zasadzie to on nawet nie mrugał.
Miał nożyce w ręku.
Sleepy zaczął bardzo wolno do niej podchodzić .
Ona do niego też, z pod kaptura ciemno szarej bluzy lekko wystawały mu czarno brązowe włosy.
Dziewczyna zaczęła gadać ze Sleepy’m
- Cześć
Sleepy nic nie mówił.
- Czemu nie mówisz?
Sleepy nic nie mówił.
- wstydzisz się?
Sleepy pokazał że nie.
- Jesteś nie mową?
Sleepy pokiwał głową że tak.
- Ahaa.
- Jestem Nicole.
- Sleepy wziął z pod ściany swój plecak i wyjął z niego kartkę .
Zaczął pisać po tej kartce.
Gdy skończył dał to Nicole.
„Cześć Nicole! Ja jestem Matthew (ale od ponad 19 lat nazywam się „Sleepy”). Wybacz mi jeśli cię trochę wystraszyłem. Mam 17 lat. Pewnie zapytasz się jak mam 17 lat skoro jestem Sleepy’m od ponad 19? A zawsze będę miał 17 lat bo gdy miałem dokładnie tyle to zdechłem. Urodziłem się w roku 1962 a zmarłem w 1977. Nigdy nie miałem dziewczyny bla bla, bla bla. Miałem kiedyś psa Hector’a ale niestety zdechł gdy miał 13/14 lat, ale nadal tu jest bo w „magiczny sposób” wrócił z za grobu i teraz nazywa się Ghastly.”
- 1: cześć Sleepy!
2: dość mnie wystraszyłeś.
3: jesteś duchem czy co?
4: to trochę lat masz.
5 mówisz jakby cię to nie obchodziło…
6: przykro mi z powodu straty zwierzaka.
7: ŁEB CIĘ BOLI???
Wtedy koło Sleepy’ego pojawiła się szaro brązowa chmura.
Wyskoczył z niej niebieskawy pół przezroczysty duży pies rasy pitbull.
Miał kompletnie białe oczy z czarnymi rogówkami.
Zwierzę zbliżyło się agresywnie do Nicole.
Gdy otworzyło paszcze w której były w zasadzie same kły, wyłonił się z niej niemal pół metrowy jęzor ze szczęką na końcu.
Duch warknął na Nicole.
Sleepy zrobił pewien gest i Ghastly przestał.
Nagle prawe oko Sleepy’ego zaczęło się dziwnie zmieniać.
Jego gałka oczna z białej stała się całkowicie czarna jego źrenica była też cała czarna a jego rogówka była żółta.
Sleepy rzucał się z bólu!
Nicole starała się go uspokoić.
Po chwili oko Sleepy’ego znów było normalne, a sam Sleepy wziął plecak i wyciągnął z niego torbę foliową, powoli ją rozcinał i wyjął z niej zakrwawioną wątrobę, odsunął swoją maskę tak że widać mu było usta. Zaczął konsumować swoją wątrobę.
Nicole patrzyła na to z obrzydzeniem.
- Fuujj! co ty jesz?
Przypatrzyła się temu co je Sleepy.
- Aaaa!!! Czy to jest ludzka wątroba?
Sleepy pokazał że tak.
- Dobra mimo że mnie to coś przeraża to zjem trochę.
Nagle do pokoju weszła druga dziewczyna ale w innym ubraniu.
Miała na sobie: zieloną koszulkę moro, czarne bojówki, niebieskie glany, czerwoną bluzę bez rękawów zawieszoną na lewym ramieniu i okulary z brązową obwódką.
Miała też niebieskie oczy, jasno brązowe włosy i na włosach ciemno szarą opaskę. miała lekko opaloną brzoskwiniową skórę, na dłoniach miała różowe rękawiczki bez palców i pomalowane na pomarańczowo paznokcie.
Nagle krzyknęła do Nicole.
- Nicole! Wyłaź z tej nory! Wracamy za pół godziny!!
- Już zaraz Debra!
Odkrzyknęła Nicole.
Nicole wyszła do Debry i powiedziała do niej.
- Debra poznaj mojego nowego przyjaciela.
Sleepy wyszedł  pod ściany i poszedł do dziewczyn.
- Nnicccole… k-kto t-to jjj-jest?
Powiedziała Debra jąkając się ze strachu.
- To jest mój kolega Mat… ee… Sleepy.
Powiedziała Nicole.
- Sleepy! Poznaj moją siostrę Debrę!
-Debra! Poznaj Sleepy’ego!
Debra podeszła do chłopaka w kapturze i w masce.
- C-cześć j-jestem Debra! N-nie z-zrobisz m-mi k-krzywdy prawda?
Nagle Debra odskoczyła w tył gdy zobaczyła że Sleepy ma nożyce zamiast ręki.
Nicole i Debra poszły do autobusu szkolnego.
A Sleepy i Ghastly powoli szli za nim.
18 czerwca 1993
Sleepy szedł sobie i nagle zauważył trzech chłopaków na deskorolkach.
- Kim jesteś?
Mówił jeden.
- Ja jestem Kurt, Słuchaj jesteś tu nowy tak? A tu na naszym terenie za bycie nowym i nietkniętym trzeba płacić.
Chłopak wziął rękę do Sleepy’ego i zażądał portfela.
Sleepy nic nie mówił i nic mu nie dał.
- Masz jakieś problemy gówniarzu!?
Krzyknął ten co mówił do Sleepy’ego.
- Luke, Mike! Zajmijcie się nim!
Powiedział Kurt.
Luke i Mike wyjęli z kieszeni noże.
I biegli do Sleepy’ego.
Sleepy odwrócił się i gdy Luke miał mu zadać cios Sleepy uniknął go i kilka razy pchnął go nożycami.
Luke zaczął wymiotować krwią!
Mike zamachnął się na Sleepy’ego a on kopnął Mike’a w brzuch.
Chłopaki ciężko oddychali i rzucali się z bólu.
Kurt powiedział.
-ehh- ee- hej może umówmy się tak że ja ci dam spokój a ty mnie zost…
Kurt nie dokąńczył gdyż Sleepy odciął mu głowę.  
 29 czerwca 1993
Sleepy chodził po niewielkim zadupiu koło innego zadupia.
Nagle usłyszał głos za swoimi plecami.
„Idź spać mój książę”
Już dziewczyna miała „poderżnąć Sleepy’emu gardło” gdy nagle zza ściany niczym pocisk wyskoczył na nią Hector.
- KURAWAAA!!! Co to jest!!!???
Krzyknęła dziewczyna.
- Poborca podatkowy! a jak myślisz!? Księżniczko?
Pies powiedział lekko warcząc i się krzywo uśmiechając.
Sleepy zrobił gest „STOP” i pies przestał.
- To jeszcze nie koniec ty Kurwo…
Wyszeptał Ghastly.
Dziewczyna podeszła do Sleepy’ego i powiedziała ze wściekłością na twarzy.
- Słuchaj gościu! Masz mi nie wchodzić w drogę zrozumiano!? Albo…
Powiedziała dziewczyna grożąc mu nożem.
- e eehhm, Sorry paniusiu ale mamy takie same potrzeby jak ty!
Ale mój pan przynajmniej nie chodzi ubrany jak jakaś dziwka!
Powiedział Ghastly do dziewczyny.
- Coś ty powiedział o mnie!?
- To miało coś wspólnego z zawartością twojej czaszki! Dziwko!
- Panie! Uspokój pan tego niebieskiego Psiaka bo się policzymy.
Powiedziała dziewczyna do Sleepy’ego.
- A ty nie zbliżaj się do mojego pana! Bo tak cię urządzę że do 70tki się nie pozbierasz!
- Zamknij mordę Psie!!!
- Stul pysk zaszczana pizdo!
Dziewczyna cała się trzęsła. A jej dolna lekko wypalona powieka zaczęła wibrować.
Sleepy i Hector po cichu zwiali.
11 września 1994
Sleepy znalazł nowy sposób na uśmiercanie swojej ofiary!
Torbę foliową przytykał do miejsc którymi ofiara oddychała. Gdy się udusiła łamał jej kark! A następnie wylatuje z niej dusza. Którą Sleepy następnie je.

Co dalej to wiadomo…   

Komentarze

Prześlij komentarz